translator

Monday, 10 January 2011

Świnka morska, zrobiona z futerka i filcu



Swego czasu, świnki morskie mieszkały w naszym domu.
Najbardziej kochaliśmy Chrupcię,
była wyjątkowo słodka i mądra.
Kiedy wołałam ją z kuchni na jabłuszko,
rozumiała i biegła do mnie, tupiąc przy tym swoimi malutkimi piętkami.
To była najmądrzejsza świnka ze wszystkich, które mieliśmy.
Ten post dedykuję Tym, którzy mieli, mają albo będą mieli do czynienia z tym delikatnym stworzonkiem.

Świnka, którą zrobiłam przypomina mi moją, a zwłaszcza te jej piętki..;o)
Świnkę uszyłam z futerka...wydaje mi się że wygląda realnie? 








4 comments:

  1. Witaj Magdaleno :) miś Pascal mierzy 33cm :)
    a świnka morska którą uszyłaś jest po prostu przepiękna! sama kiedyś miałam świnki, a najulubieńszą była ruda Dynia, też taka mądra jak Chrupcia.
    Serdecznie pozdrawiam i zapraszam ponownie :)

    ReplyDelete
  2. Dzięki za odwiedziny i milutki komentarz :o)

    ReplyDelete
  3. Magda--I just saw this post for the first time. Your guinea pig looks so real and captures so much piggie personality! Guinea pigs are so precious! I love my pig Rufus so much! xo Jennifer

    ReplyDelete